...i odbyły się:)))
Tak, tak!!!
Pierwsze (dla dorosłych) warsztaty z wyplatania wikliny papierowej już za nami:)
Odbyły się dokładnie tydzień temu 21 kwietnia 2013 i dokładnie o tej porze (popołudniowej znaczy) byliśmy właśnie na finiszu i Panie pozowały do zdjęć ze swoimi dziełami;)
Było BARDZO wesoło, przyjemnie, spokojnie - bo to w końcu relaksujące zajęcie ma być he, he:)
Dużo radochy i zmagania z krnąbrnym papierem i własnymi palcami, które, nie wiedzieć czemu, same wplatały się w koszyki...
Było również herbatkowo, kawowo i...rzecz jasna...ciasteczkowo!!!
Ale zobaczcie sami co się działo:
 |
...w niedzielne przedpołudnie spotkało się kilka Pań żeby wspólnie pleść...głupoty - nasi mężowie chcieliby powiedzieć;) Otóż nic podobnego... Wspaniale się bawiłyśmy a mężowie zrobili wszystko żeby nas trochę podejrzeć.....ale to zobaczycie niżej;) |
 |
| Zaczynamy od nauki skręcania rurek... |
 |
| To zajęcie okazało się trochę bardziej skomplikowane niż by się wydawało, ale..... |
 |
| ...ale sprytne palce dają radę...w różny sposób - niektórzy nawet opracowywali własne metody skręcania:)... |
 |
| ...nie ważne jak - byle skutecznie:) |
 |
| I tak właśnie było - SKUTECZNIE!!! |
 |
| Pod koniec pierwszej części już wszyscy byli skłonni uwierzyć, że przy skręcaniu rurek faktycznie da się oglądać ulubione programy w telewizji - takie przyjemne z pożytecznym:) |
 |
| ...skupienie to podstawa działania w pierwszych etapach pracy - towarzyszyło nam przez cały czas:) |
 |
| Niektórzy śmieli twierdzić, że są niefotogeniczni.... |
 |
| ...nic podobnego nie zaobserwowano....;) |
 |
| Pięknie wyglądam - jak... przez...przez... koszyk:) |
 |
| Widać jak niektórzy BARDZO przykładali się do skręcania - narzędzia przegrzewały się w rękach:) |
 |
| ...wszystko musi być pod kontrolą...instruktora:) |
 |
| ...i trudno się ukryć przed okiem aparatu:) |
 |
| Przyłapana - roześmiana;) |
 |
| Potrzebowałyśmy duuuużo rurek na nasze koszyki:) |
 |
| ...jedynie to ^ mogło nas na chwilę oderwać od pracy;))) |
 |
| Nnnno i może jeszcze to? |
 |
| A żeby nie musieć się odrywać to.....no właśnie - trzeba tylko uważać żeby pędzla z klejem nie wetknąć w chipsy;) |
 |
| I radość z pierwszych, idealnych rurek!!! Jak dzieci....jak dzieci.... |
 |
| Czas na krótką przerwę i zaczynamy wyplatanie... |
 |
| ...pierwsze okrążenia wyplecione - tak zaczynamy robić dno koszyka... |
 |
| ...i ponownie wszyscy BARDZO skupieni:) |
 |
| Aparat nie nadąża za ruchami rąk hi, hi:) |
 |
| Jak wszystkim wiadomo - kawa bardzo pomaga przy takiej pracy...ba...jest wręcz niezbędna do poprawnego wyplatania;))) |
 |
| ...a najlepiej kawa i herbata razem:) |
 |
| Patrzcie jak super mi wyszło!!!;) |
 |
| Pniemy się w górę - coraz bardziej nasze prace przypominają koszyki:))) |
 |
| Na początku na wzornikach...ale w miarę nabywania wprawy w pleceniu - nie będą one potrzebne! |
 |
| I dołączamy kolejne rureczki... |
 |
| A ja już prawie kończę:)! |
 |
| Ktoś tu dobrał sobie wzornik do koloru bluzki....no cóż, damą trzeba być wszędzie:) |
 |
| A teraz czas na zakańczanie naszej pracy...hmm, jak to się robi??? |
 |
| ...no jak to było...??? |
 |
| Każdy miał swoje tempo pracy... |
 |
| ...nikt nikogo nie poganiał... |
 |
| ...nikt się nie stresował... |
 |
| A na koniec mogłyśmy ozdobić nasze koszyki... |
 |
| ...do dyspozycji były farby, bejce i lakiery...tasiemki, rafia i wstążeczki... |
 |
| A tu jeszcze porządek przed malowaniem:) |
 |
| Czy koś widzi tu bałagan...??? To jedynie artystyczny nieład;))) |
 |
| :) |
 |
| Jedni jeszcze wyplatają, inni już malują:) |
 |
| Paluszki w trakcie pracy:) |
 |
| ...no to wiosnę przyciągamy drogie panie...niech nasze koszyki będą radosne!!!! |
 |
| Ostatnie zakręty przed malowaniem... |
 |
| A kto powiedział, że to tylko żeńskie zajęcie???;) |
 |
| ...nauczę się...na pewno się nauczę...to nie może być takie trudne?;) |
 |
| ...który kolor ładniejszy? Który będzie pasował do mojej...łazienki, sypialni, kuchni..? |
 |
| I padło na niebieski:) |
 |
| Wspólne zmagania:) |
 |
| Nikt nie obiecywał, że to będzie czyste zajęcie;) |
KAŻDA Z UCZESTNICZEK ZE SWOIM UKOŃCZONYM KOSZYCZKIEM:)
MOJE GRATULACJE!!!
 |
Teraz czekamy na następne zajęcia:) Na pewno spotkamy się znowu w maju:))) SUPER SIĘ Z WAMI PRACOWAŁO - DZIĘKUJĘ ZA WSPÓLNIE SPĘDZONY DZIEŃ JAGODA:) |
Ja tam byłam i kosze wiłam-dzięki Asieńko za cudownie spędzony czas. :D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń:)Dla mnie to też super czas:)będzie więcej takich spotkań.
OdpowiedzUsuńWitam piekne prace, najważniejsze, że zrobione własnymi rękami. Zapraszam do obejrzenia moich prac na moim bloogu: mojeklimatylonia.bloog.pl
OdpowiedzUsuń