Niestety wszystkie moje rzeczy z mojej poprzedniej pracowni musiały zostać w Polsce:(
Trafiły w dobre ręce - niech przyjaciółka robi z nich użytek:)
Piszę to, ponieważ czytam na forach, że macie tu problem ze skompletowaniem potrzebnych materiałów - okazuje się, że jest to możliwe - ja na prawdę nie miałam nic.
A oto efekty uruchamiania pracowni na nowo...
 |
Na kawowy likier, np:) |
 |
...i rewers. |
 |
Rustykalny segregator - decoupage, jak malowane na kanwie - efekt widoczny niżej... |
 |
...tu widać efekt. Praca bardzo przyjemna w dotyku. |
 |
I jeszcze jeden rzut oka:) |
 |
Butelki zawsze użytkowe jako karafki bądź flakony na kwiat/y - te dla zatrzymania czasu:) |
 |
...a te jako komplet piersiówek. |
 |
W swojej pracy bardzo lubię wykorzystywać przedmioty, które już gdzieś, komuś służyły (drewniany segregator wyżej np). Dlatego szukam i szperam w różnych miejscach - sunday markety są do tego świetnym miejscem - to akurat drewniana deska z kloszem - zawsze trudno o znalezienie właśnie klosza nieuszkodzonego, w komplecie:) |
 |
A to sama deska bliżej. |
 |
Karafka retro ze zdjęciem. |
 |
...i bliżej. |
 |
Jak wyciągnięta ze starego statku karafka podróżnika lub dla podróżnika;) |
 |
Trudno pokazać wszystkie strony tej "bardzo starej" butelki:) |
 |
Ta od początku zyskała nazwę "Dziewczynka i bluszcz" |
 |
...właśnie...i bluszcz. |
 |
Albo opleciona różami... |
 |
...z bliska. |
 |
Decoupage na "kanwie" - pudełko na skarby dla małej księżniczki. |
 |
I tu:) |
 |
I decoupage troszkę inaczej:) |
 |
Na pachnącą herbatkę na przykład:) |
 |
Ogrodowo wiejskie klimaty. A w tle szafka w stylu vintage - zdjęcia wkrótce:) |
 |
I bliżej. |
 |
Dla tych, którzy śledzą nowości decoupage w internecie to zdjęcie powinno być znane. Na prawdę nie przesadzam;)))
|
 |
Motyl z bliska:) |
 |
Karafka jak wyciosana z kamienia. |
 |
Zawsze dodaję korek:) |
 |
Trochę shabby chic... |
 |
I tu... |
 |
I tu...szary z różem świetnie się dogadują:) |
 |
I trochę sielsko - ze spękaniami. |
 |
Inna wersja karafki podróżnika lub dla podróżnika:) |
 |
Kilka odsłon tej samej butelki:) |
 |
...i to nie jest jej ostatnia strona;) |
 |
Czy ja pisałam już gdzieś o kawie? Bo nie pamiętam;) Co zrobić kiedy nie mamy w domu ani w najbliższej okolicy żadnej starej książki..??? Ano właśnie kawa jest tu rozwiązaniem zagadki - jak z nowej zrobić starą książkę? |
 |
Trochę vintage... |
 |
Rustykalne deseczki. |
 |
...inna wersja |
 |
I trochę ślubnie - zamiast kwiatka. Ta butelka trafiła właśnie jako prezent na ślub zamiast kwiatka:) |
 |
A jak zrobić i postarzyć relief wklęsły? Tego również będzie się można dowiedzieć na warsztatach:) |
 |
Panna młoda z bliska:)
To by było na tyle. Nie chcę Was tu zarzucić wszystkim na raz:) Mam nadzieje, że chociaż troszkę umilę Wam chwile spędzone przy kawie i necie (i co ja znowu z tą kawą?). Zachęcam do zaglądania, komentowania i nabierania chęci na odskocznię od codzienności czyli warsztaty w Glasgow. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz